Czy zdarza Ci się, że w myślach wyobrażasz sobie, co zrobiłabyś, jak zachowałabyś się lub co powiedziałabyś w konkretnej sytuacji? Albo zastanawiasz się nad tym, jaka chciałabyś być?
To sygnał dla Ciebie – przyjrzyj się, czy akceptujesz siebie taką, jaka jesteś!
Najczęściej dzieje się tak, kiedy jest się przytłoczoną albo pogubioną. To nic złego i może się to przydarzyć każdej z nas, na różnym etapie życia.
Z czego to wynika?
Ta dezorientacja może wynikać z wielu powodów: oczekiwań ze strony innych, strachem przed oceną lub z poczucia obowiązku. Najczęściej jednak zaczyna się wtedy, gdy przestajesz słuchać samej siebie. Tracisz kontakt z własną autentycznością na rzecz dostosowywania się do kogoś lub czegoś. Bywa, że na początku Ci to nie przeszkadza. Traktujesz jako pojedynczy przypadek sytuację, gdy ktoś podejmuje za Ciebie decyzję. Bywa, że nawet nie zauważasz, kiedy to się dzieje. Dopiero po jakimś czasie zaczynasz odczuwać frustrację, zmęczenie i złość. Może nawet Ci się wydawać, że nie do końca masz kontrolę nad swoimi działaniami.

Wszystko czego potrzebujesz to prawdziwość.
Dobra wiadomość, jest taka, że ona już w Tobie jest. Jednak może się zdarzyć tak, że Twoja autentyczność z różnych powodów zostaje uciszona. Kontakt z własnymi potrzebami i wartościami urywa się, a bez tego trudno Ci być sobą.
Czym tak właściwie jest prawdziwość i to słynne określenie “bycie sobą”?
Nie ma jednej właściwej definicji, dla każdej z nas to prawdopodobnie oznacza coś innego.
W ogólnym znaczeniu to codzienna praktyka polegająca na rezygnacji z tego, kim powinnaś być i akceptacji tego, kim jesteś.
Bycie sobą nie zawsze jest łatwe. To łączność ze swoim sercem, która pomaga odkrywać prawdę o sobie i zobaczyć kim jesteś bez masek oraz bez tych wszystkich “powinnam” i “muszę”. To w pewnym sensie luksus, ale taki, na który Cię stać, jeśli tylko się odważysz. Podjęcie decyzji o zaufaniu sobie i własnej intuicji jest najlepszą i najdroższą rzeczą pod słońcem, jaką możesz sobie podarować.
Układanka autentyczności
Jak poskładać te puzzle? Co Ci się przyda?
Na pewno ODWAGA, by mówić szczerze i otwarcie o tym, kim jesteś, co czujesz, a także o złych lub dobrych doświadczeniach. Po angielsku odwaga to ‘courage’, część tego wyrazu nawiązuje do łacińskiego słowa COR czyli SERCE. To kolejny ważny element, bo pomaga ZAAKCEPTOWAĆ PRAWDĘ. Jeśli chcesz żyć i kochać autentycznie oraz mieć poczucie wartości siebie i własnych działań, potrzebujesz mówić o tym, co Ci w tym przeszkadza – o wstydzie, o strachu i słabościach. Autentyczność polega nie tylko na zdobywaniu wiedzy i siły, ale też na akceptacji własnej wrażliwości.
To na ile siebie znasz i rozumiesz, jest bardzo ważne, ale tak naprawdę by móc żyć autentycznie, potrzebujesz przede wszystkim siebie pokochać. Dać MIŁOŚĆ, sobie i swojej HISTORII, ze wszystkimi swoimi SŁABYMI i MOCNYMI STRONAMI, a także MARZENIAMI i MISJĄ.
Codzienna praktyka odwagi i miłości sprawią, że z dnia na dzień będziesz żyła, mówiła, pisała, budowała relacje, w sposób coraz bardziej AUTENTYCZNY i swobodny.
Często kultura lub okoliczności wymagają od Ciebie robienia rzeczy przede wszystkim sensownie (logicznie, racjonalnie), niekoniecznie z pasją, oddaniem i zaangażowaniem. A przecież chodzi o INTEGRALNOŚĆ. Zachowując równowagę w tym zakresie łatwiej będzie działać Z SERCEM i Z SENSEM.
Czym dla Ciebie jest AUTENTYCZNOŚĆ?
Pozwalasz jej dojść do głosu?
Pamiętaj, żeby dojść do autentyczności, trzeba się rozprawić z poczuciem nadmiaru albo niedostatku i poczucia, że wciąż nie jesteś wystarczająco dobra. Akceptacja to również proces. Bądź dla siebie wyrozumiała i łagodna.
Jeśli czujesz się przytłoczona, albo masz wrażenie, że utknęłaś, to zapraszam Cię do czytania dalej. Zmiana warunków zewnętrznych zaprosiła nas do tego, by w większym stopniu korzystać z kreatywnych rozwiązań online. Dlatego zbieram grupę mastermindową. Jeśli potrzebujesz wsparcia w swoim projekcie, dopracowania pomysłu lub przyjrzenia się przekonaniom, które Cię blokują, czy emocjom, które Ci towarzyszą to sprawdź w sklepie Kobiecej Siły:
Co możesz zyskać?
Rozprawisz się z nadmiarem pomysłów i pozbędziesz się poczucia, że marnujesz swój potencjał i czas na życie wg scenariusza innych ludzi! Prowadziłam już wiele takich mentoringów grupowych i wiem, że ten model pracy oraz energia grupy sprawdzają się i przynoszą satysfakcjonujące efekty uczestniczkom. Na stronie z opisem programu możesz poznać opinie kobiet, które brały udział w moich grupowych programach typu Mastermind. Sprawdź!
A jeśli masz do mnie pytania – napisz mail: gabriela@kobiecasila.pl Odpowiem na każdy!